Historia Straży Pożarnej

Ochotnicza Straż Pożarna Huty "Silesia" powstała w 1892 roku jako Werkfeuerwehr Silesiahütte. Bardzo ważna rzeczą było szybkie dotarcie do pożaru, który w fabrykach był szczególnie groźny. Nieraz można się było o tym przekonać, bowiem na przestrzeni lat w obiektach fabrycznych wybuchały pożary. Straż powstała za czasów dyrektora Zitelmana, a kierował nią ogniomistrz H. Heptner. Już w następnym roku kierownictwo nad strażą objął ogniomistrz Józef Barzantny. 

Rok 1893. Werkfeuerwehr Silesiahütte. Z archiwum pana Jerzego Natkańca.Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Rok 1897. Strażacy pozują ze sztandarem. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Werkfeuerwehr Silesiahütte dostała nową sikawkę ręczną, drabinę mechaniczną oraz wózek na węże. Regulamin z roku 1894 określał cele OSP: "czynne uczestniczenie  w pełnej gotowości bojowej przy ochronie i ratowaniu mienia w przypadku wybuchu pożaru w zakładzie, mieście Rybnik, gminie Ligota, Paruszowiec i we wszystkich miejscach położonych pół mili od zakładu". 

Rok 1912. Pięciolecie Werkfeuerwehr Silesiahütte. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Lata 30-ste. Jedno z wielu szkoleń-pokazów. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Rok 1936. Ogniomistrzowie Paweł Michalski i Franciszek Kirsek. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Ówczesna remiza znajdowała się za główna portiernią (w latach 60-70-tych znajdowały się tu pomieszczenia Gł. Automatyki). Jak widać na starych fotografiach remiza składała się z drewnianych szop.
Ogniomistrzowie na tle remizy OSP H. "Silesia". Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Z poważniejszych pożarów, które zapisały się w annałach Werkfeuerwehr Silesiahütte można wymienić miedzy innymi: w 1894 pożar w cynkowni, w 1987 pożar w stolarni, w 1902 roku OSP uczestniczyła w gaszeniu pożaru młyna Szulczyka, a kilka miesięcy później w gaszeniu trzech stodół przy ulicy Żorskiej, rok później paliła się fabryka skór Hasse, a 10-go listopada tegoż, 1903 roku, wybuchły w przeciągu doby aż trzy pożary (tartak, stolarnia oraz u malarza Dinorta). W kolejnych latach płonęły tartaki, stodoły, młyny, domy, lasy, lokomotywownia i Huta "Pawła". Niekiedy rozgrywały się straszne tragedie, tak jak ta w styczniu 1910 roku, kiedy zaczadziło się troje dzieci na starej kolonii. Niekiedy straż wyjeżdżała do załamanej śluzy na stawie, czy do powodzi (okolice Żor, 1940 r.), wyławiała topielców ze stawu a także czyszczeniu kanałów, czy naprawy pieców. 
Rok 1942. 50-lecie OSP H. Silesia. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

W kronice sporządzonej na 50-lecie Werkfeuerwehr Silesiahütte zawarto informacje o zakupach (m.in. lekki samochód do gaszenia pożarów), oraz szkoleniach. Kronika zawierała także spis honorowych członków Straży Pożarnej.

Rok 1949. Zdjęcie z ukończenia kursu. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Po zakończeniu II wojny światowej kontynuatorką Werkfeuerwehr Silesiahütte była Ochotnicza Straż Pożarna (w latach późniejszych Zakładowa Zawodowa Straż Pożarna). 
Wieża wybudowana w 1926 roku; zdjęcie z 1952 roku z 60 rocznicy powstania Straży. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Rok 1952. Defilada i pokaz OSP. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

  Drużyna OSP. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

1957 rok - 65-lecie OSP Huty Silesia, zdjęcie na tle remizy z końca lat 30-stych. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Rok 1968. Zdjęcie upamiętniające skończenie kursu Naczelników OSP typu "S". Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)


Połowa lat 80-tych, gaszenie pożaru hali nowej beczkarni. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)
Wraz z biegiem lat OSP dostawała coraz nowocześniejszy sprzęt. W latach 80-tych ubiegłego wieku oddano do użytku nową strażnice, zakupiono także samochód Jelcz 005, następnie OSP otrzymała samochód Star 25. 
Lata 80-te; nowa remiza. Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Z archiwum pana Jerzego Natkańca. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Z archiwum pani Barbary Pogorzelczyk. Zdjęcie na licencji CC BY 3.0 PL (Uznanie autorstwa)

Zobacz także: Płonąca hałda.
 
Opracowano na podstawie książki Moja Huta Silesia pana Jerzego Natkańca.

1 komentarz:

  1. Niesamowite zdjęcia! Sporą część z nich posiadam osobiście, gdyż moi dwaj pradziadkowie - Alojzy Mikuła i Franciszek Wajs pracowali w tzw. "narzędziowni". Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń